Bo przeglądarek na rynku jest... pięć.

gazeta, microsoft, windows 7, internet explorer, ie, chrome, safari, firefox, opera
Świetny fragment. Zostanę fanem redaktorów działu "Technologie" w Gazecie.
Według szanownych redaktorów na rynku istnieje pięć przeglądarek internetowych. Są to: Internet Explorer, Firefox, Safari, Opera oraz Chrome.
Panom redaktorom polecam wpisanie w google.pl hasła "przeglądarka internetowa", a następnie kliknąć w pierwszy odnośnik - polską wikipedię.
Chociaż biorąc pod uwagę poziom działu "Technologie" mam wątpliwości czy poradzą sobie z tym zadaniem. Powinienem może napisać to tak:
Na pulpicie kliknijcie w taką dużą niebieską literkę e. Otworzy się jedna z pięciu dostępnych przeglądarek, ta najbardziej popularna. Następnie w takim dużym białym polu na górze kliknijcie lewym przyciskiem myszy... i tak dalej, nie będę się rozpisywał bo instrukcja dla panów redaktorów musiałaby mieć pięć stron - po jednej stronie A4 drobnym druczkiem dla każdej z pięciu przeglądarek.

Póki co - cytuję za wikipedią*:

Przeglądarki graficzne

Z silnikiem Trident

Producentem silnika Trident jest Microsoft.

Z silnikiem Gecko

Producentem silnika Gecko na licencji GPL jest Mozilla.


Z silnikiem KHTML/WebKit

Producentem silnika KHTML na licencji GPL jest zespół KDE. WebCore bazuje na KHTML, ale zawiera znaczne zmiany w stosunku do pierwowzoru.

Inne

Przeglądarki mobilne

Zainstalowane domyślnie

  • NetFront – producent Access Co. Ltd..
  • Nokia Seria 40 – producent Nokia.
  • Nokia Seria 60 – producent Nokia (Aktualnie Mini Map – zmodyfikowany silnik KHTML).
  • Obigo – producent Obigo AB, własność Teleca Systems AB
  • Openwave – producent Redwood
  • Opera – producent Opera Software ASA
  • Pocket Internet Explorer – producent Microsoft

Instalowane przez użytkownika

Przeglądarki tekstowe

W ostatnim czasie do menedżera plików Midnight Commander dodano możliwość przeglądania plików HTML w trybie tekstowym.

* - cytat zgodny z licencją wikipedii dostępny pod adresem http://wikimediafoundation.org/wiki/Terms_of_Use

0 Komentarzy:

W dzisiejszych mediach internetowych zauważyć można wiele bałaganu. Artykuły są pisane niechlujnie, często z błędami stylistycznymi lub ortograficznymi.

Portale sprzęgnięte z gazetami powinny trzymać poziom wyższy niż brukowce. Mamy prawo wymagać od nich więcej. Gdy kupujemy papierowy "Fakt" - wiemy czego się po nim spodziewać. Podobnie po "Gazecie Wyborczej" czy "Dzienniku". W sieci natomiast poziom spadł poniżej wszelkiej krytyki. Artykuły na popularnych portalach stały się sieczką dla niewymagających.

Powiedzmy "NIE" tabloidyzacji i kretynizacji. Walczmy z nimi. Piętnujmy je.