Poziom dziennikarstwa

Mój brat przesłał mi dzisiaj odnośnik do wpisu na salonie24.
Notka ciekawa, polecam przeczytanie. Człowiek zaczyna się zastanawiać ile faktów jest rzeczywiście takich jak to opisują dziennikarze, a ile jest mocno 'podrasowanych' lub nawet nieprawdziwych.
À propos tej właśnie notki i rzetelności dziennikarskiej, parędziesiąt minut później wpadł mi w ręce taki oto artykuł na politbiurze.
W ciągu ostatnich dni spory szum był wokół sprawy dość kontrowersyjnego wyroku za nazwanie homoseksuality pedałem (można o tym poczytać na przykład tu).
Jak widać na politbiurze wystarczyły dwa dni żeby przemienić pedała w pedofila. W sumie - oba wyrazy zaczynają się na "p"...

politbiuro, pedał, pedofil, rpo, kochanowski

0 Komentarzy:

W dzisiejszych mediach internetowych zauważyć można wiele bałaganu. Artykuły są pisane niechlujnie, często z błędami stylistycznymi lub ortograficznymi.

Portale sprzęgnięte z gazetami powinny trzymać poziom wyższy niż brukowce. Mamy prawo wymagać od nich więcej. Gdy kupujemy papierowy "Fakt" - wiemy czego się po nim spodziewać. Podobnie po "Gazecie Wyborczej" czy "Dzienniku". W sieci natomiast poziom spadł poniżej wszelkiej krytyki. Artykuły na popularnych portalach stały się sieczką dla niewymagających.

Powiedzmy "NIE" tabloidyzacji i kretynizacji. Walczmy z nimi. Piętnujmy je.