Wirtualne formuły

Ostatnimi czasy na informacjach działu "Formuła 1" w Wirtualnej Polsce nie można polegać.
Grzesiek podesłał taki oto artykuł i zwrócił mi uwagę na fragment:

"Szanse Badoera na start w wyścigu F1 1 października są bardzo niewielkie " - uważa planet-f1.com.

Tak się składa, że 1 października nie ma żadnego wyścigu. No to pozostaje pytanie - błąd WP czy błąd Planet-F1? Tradycyjnie postanowiłem to sprawdzić. Udało mi się dokopać do artykułu na planet-f1.com, a tam mamy taki oto fragment:
The atmosphere will be just as flat at Ferrari and the appointment of Luca Badoer as the stand-in's stand-in will do nothing to lift flagging spirits. Perhaps the disappointment will persuade them to fast-forward any plans to bring in Fernando Alonso or Robert Kubica. An early return for Felipe Massa has also already been mooted. In any case, the chances of Badoer still be on the grid on November 1st are remote.

Czyli wirtualne matołki nie wiedzą, że november to listopad, a nie październik. No i w tym momencie wszystko zaczyna pasować gdyż 1 listopada jest wyścig - o GP Abu Dhabi.

Z innych rewelacji Wirtualnej Polski na temat Formuły 1 - taki oto artykuł.
W nim mamy fragment:
Choć BMW po sezonie 2010 odchodzi z Formuły 1, a zespół BMW Sauber najprawdopodobniej przestanie istnieć, szef ekipy Mario Theissen zapowiada walkę do końca.

Wszystko fajnie, tylko że BMW zapowiedziało, iż żegna się z Formułą 1 po sezonie 2009, a nie 2010.

0 Komentarzy:

W dzisiejszych mediach internetowych zauważyć można wiele bałaganu. Artykuły są pisane niechlujnie, często z błędami stylistycznymi lub ortograficznymi.

Portale sprzęgnięte z gazetami powinny trzymać poziom wyższy niż brukowce. Mamy prawo wymagać od nich więcej. Gdy kupujemy papierowy "Fakt" - wiemy czego się po nim spodziewać. Podobnie po "Gazecie Wyborczej" czy "Dzienniku". W sieci natomiast poziom spadł poniżej wszelkiej krytyki. Artykuły na popularnych portalach stały się sieczką dla niewymagających.

Powiedzmy "NIE" tabloidyzacji i kretynizacji. Walczmy z nimi. Piętnujmy je.