Intel

Temat artykułu w Dzienniku taki jak widać poniżej.
Może to jednak nie rynek komputerów, a Dziennik sięgnął dna tym artykułem?dziennik, dziennik.pl, wpadka, intel


"Firma zarobiła na czysto zarobiła" - bez komentarza.
"prezes Intela mówi Paul Otellini" - j/w
"Zarząd zastrzegł jednak, że nie spodziewana jest jeszcze widoczna poprawa" - no to już kompletne masło maślane.

Moje pytanie: jak można zrobić tyle błędów w jednym artykule? Przecież to bełkot.

Ja wiem, że oprócz ostatniego podkreślenia, reszta to czyste niechlujstwo. Ale takie coś też będę piętnować. To nie notatnik, a ogólnopolska gazeta elektroniczna. Takie błędy na każdym kroku są nie-do-pusz-czal-ne.

Artykuł do przeczytania pod tym adresem.

0 Komentarzy:

W dzisiejszych mediach internetowych zauważyć można wiele bałaganu. Artykuły są pisane niechlujnie, często z błędami stylistycznymi lub ortograficznymi.

Portale sprzęgnięte z gazetami powinny trzymać poziom wyższy niż brukowce. Mamy prawo wymagać od nich więcej. Gdy kupujemy papierowy "Fakt" - wiemy czego się po nim spodziewać. Podobnie po "Gazecie Wyborczej" czy "Dzienniku". W sieci natomiast poziom spadł poniżej wszelkiej krytyki. Artykuły na popularnych portalach stały się sieczką dla niewymagających.

Powiedzmy "NIE" tabloidyzacji i kretynizacji. Walczmy z nimi. Piętnujmy je.