Intrygujący tytuł artykułu w Dziennniku:
Szaleńczy pościg policji za traktorem.
Sama treść artykułu też jest świetna. Nie mam zamiaru się czepiać - wszystko jest poprawne, ale czytając mało nie spadłem z fotela :-)
"szaleńczy pościg..."
"kierowca [...] wcisnął gaz do dechy i próbował staranować radiowóz"
"traktorzyście mimo przestrzelonych opon prawie udało się uciec"
Traktor z nitro? A może kręcili kolejną część "Szybkich i wściekłych"?
Tak czy owak - mało się nie popłakałem ze śmiechu. Świetne. Polecam przeczytanie całości.
Za nadesłanie podziękowania fruną do Grześka.
Szaleńczy pościg
Autor:
usagi
2009/06/22
Etykiety: Dziennik.pl , Różne różniste...
0 Komentarzy:
Prześlij komentarz