Znowu airbus...boję się otworzyć lodówkę.

Znowu o airbusie. Podejrzewam, że takie turbulencje zdarzają się dość często, tyle że nigdy nie było to tak nagłośnione. Ot - siła mediów. W wyniku tej kampanii każdy przeciętny zjadacz chleba nigdy nie wsiądzie do Airbusa bo co drugi przecież spada, ma awarię itd.
A przecież nie od dziś wiadomo, że statystycznie samolot jest o wiele bezpieczniejszym środkiem transportu niż na przykład samochód. Bezlitośnie powiem, że nawet jakby się rozbiły dwa takie samoloty z 200 pasażerami na pokładzie to i tak w wypadkach drogowych każdego dnia ginie więcej osób...
Troszkę chyba odbiegam od tematu. Miałem tylko wkleić obrazek z Gazety z podkreśleniami ;-)
Jak widać na obrazku - langoliery nie śpią. Zjadły parę wyrazów. Chrum chrum.
quantas, airbas, awaria, turbulencje, gazeta

0 Komentarzy:

W dzisiejszych mediach internetowych zauważyć można wiele bałaganu. Artykuły są pisane niechlujnie, często z błędami stylistycznymi lub ortograficznymi.

Portale sprzęgnięte z gazetami powinny trzymać poziom wyższy niż brukowce. Mamy prawo wymagać od nich więcej. Gdy kupujemy papierowy "Fakt" - wiemy czego się po nim spodziewać. Podobnie po "Gazecie Wyborczej" czy "Dzienniku". W sieci natomiast poziom spadł poniżej wszelkiej krytyki. Artykuły na popularnych portalach stały się sieczką dla niewymagających.

Powiedzmy "NIE" tabloidyzacji i kretynizacji. Walczmy z nimi. Piętnujmy je.